Autor |
Wiadomość |
pncmoet |
|
 |
mjpcjnb |
|
 |
jhuoutt |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
|
 |
żuczek |
Wysłany: Śro 15:00, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
niech ci będzie
od Nowego Roku zaczynam słuchać
<ale tylko czasami>
tego co mówicie z Bananem  |
|
 |
Marian |
Wysłany: Śro 14:51, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
jak to nikt
ja z Bananem to codziennie jakies kawaly opowiadamy
tylko ze nas nikt nie slucha  |
|
 |
żuczek |
Wysłany: Śro 14:46, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
no wiesz nigdy nikt nie opowiadał kawałów w szkole
to po co miałam pierwsza zaczynać?
 |
|
 |
Marian |
Wysłany: Śro 14:39, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
Żuk szalejesz z dowcipami, a w szkole to nic nie opowie  |
|
 |
żuczek |
Wysłany: Śro 13:47, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
Autentyczne wypowiedzi policjantów
1. Był to pies marki wilczur.
2. W czasie interwencji leciały na nas wyzwiska w postaci chujów i skurwysynów.
3. Poszkodowany doznał wybicia zębów w postaci sztucznej szczeki.
4. Podkomendny twierdził ze kupił skradziony samochód w celu odzyskania.
5. Właściciel bił konia aż do zdechnięcia.
6. Patrolując ulice zauważyłem spokój.
7. Na miejscu zdarzenia spotkałem trzech denatów, z których dwoje dawało oznaki życia w postaci przekleństw, a trzeci był całkiem nieżywy.
8. Przybywszy zastałem zezwłok krowy trudny do ustalenia płci, ponieważ nie posiadała głowy i tylnej części ciała.
9. W miejscu zgwałcenia ustaliłem w kroczu pokrzywdzonej obłych rozmiarów ogórek.
10. Na miejscu libacji zastaliśmy nierząd w postaci nieprzestrzegania WC.
11. W lesie zastaliśmy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego pochodzenia.
12. Powódka skarżyła się na impotencje policji i wymiaru sprawiedliwości.
13. Była gwałcona doustnie i doodbytniczo - prawdopodobnie pedał lub marian jest miszczem.
14. Podkreślam ponownie, że patrol pieszy nie jest w żaden sposób skutecznie ująć i zatrzymać uciekający samochód.
15. Przestałem go ścigać, bo wbił mi w nogę widły.
16. Za odstąpienie od czynności służbowych zaproponowała mi obciągnięcia tak zwanego druta.
17. Poszukiwany udawał, ze nie wiedział ze jest poszukiwany.
18. Rozpytywany nie widział poszukiwanej, ani niczego, bo był niewidomy.
19. Oświadczam, ze służbowy pies "Pluton" będący na moim stanie zagryzł kurę poszkodowanego prywatnie, kiedy nie był już na służbie.
20. Wspólnie z psem służbowym podjęliśmy pościg.
21. Przyjechałem z matka, która urodziła się w Gdańsku w celach turystycznych. |
|
 |
żuczek |
Wysłany: Śro 13:29, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
Idzie dwóch policjantów. Nagle jeden znalazł lusterko, patrzy i mówi:
- O! moje zdjęcie!
Drugi bierze i mówi:
- No coś ty, to moje zdjęcie!
Pokłócili się i poszli na komisariat. Tam zwrócili się do komendanta, który postanowił autorytatywnie rozstrzygnąć spór. Spogląda i mówi:
- No co wy, chłopcy, swego komendanta nie poznajecie? A w ogóle, to po cholerę wam moje zdjęcie, co?
I zabrał lusterko do kieszeni. W domu córka znalazła w kieszeni ojca lusterko, i woła do matki:
- Mamoooo! Widziałaś, tato nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski!
Matka przybiegła, patrzy i mówi do córki:
- Coś ty, to jakaś stara rura! |
|
 |